Oryginalny tytuł: You are the one You’ve been waiting for. Bringing courageous love to intimate relationships. EAN: 9788395035036. Waga: 0,24 kg. Pełny opis. Informacje o To na siebie od zawsze czekasz. Magiczna Kuchnia - 8666707994 w archiwum Allegro. Data zakończenia 2019-11-13 - cena 35 zł.Magiczna Kuchnia relacji i miłości pełnej odwagiKsiążka skierowana do terapeutów, coachów, wychowawców i rodziców. Lisa Spiegel, bazując na swoim długoletnim doświadczeniu w pracy terapeutycznej, pokazuje uzdrawiającą moc modelu Internal Family Systems, który został opracowany przez dra Richarda Schwartza (więcej: w bardzo przystępny i wyczerpujący sposób prezentuje założenia oraz poszczególne kroki tej metody, odwołując się do przykładów ze swojej praktyki. Relacjonuje przebieg sesji, dołącza zdjęcia rysunków i prac dzieci, które są wizualizacjami ich części. Lisa Spiegel bardzo zachęca do wprowadzenia języka części w codzienne życie. Ma to wielką szansę przyczynić się do spokoju i harmonii w wewnętrznym świecie małych i dużych ludzi, a także poprawić relacje rodzinne. Spis treściPrzedmowa polskiego wydawcyRozdział 1: Wpływ obciążeń kulturowych na bliskość w relacjiRozdział 2: Rozwój i moc wygnańcówRozdział 3: Miłość pełna odwagi a relacje skazane na porażkęRozdział 4: Droga do przywództwa JARozdział 5: Jak wnieść miłość pełną odwagi do relacji – praktyczne wskazówkiRozdział 6: Pełen obrazSłownik IFSBibliografiaAutor książkiInne książki autorstwa lub współautorstwa Richarda C. Shwartza O AutorzeRichard Schwartz – dr psychologii z zakresu terapii małżeństwa i terapii, współpracował z Instytutem Badań nad Nieletnimi na Uniwersytecie Illinois w Chicago oraz z Instytutem Rodziny na Uniwersytecie Northwestern, uzyskując status profesora nadzwyczajnego w obu instytucjach. Uznany wykładowca, członek Amerykańskiego Stowarzyszenia Terapii Małżeństw i Rodziny, redaktor periodyków naukowych, autor i współautor wielu książek oraz artykułów naukowych. W 2000 r. założył Centrum Przywództwa JA ( które promuje model IFS na całym świecie. RecenzjeJeśli trzymasz w rękach tę książkę, a potrzebujesz zrozumieć siebie i innych w Twoich bliskich oraz dalszych związkach, to jej nie wypuść z rąk za nic w świecie. Bo to książka wyjątkowa. W przystępny, pasjonujący sposób pokaże Ci złożoną rzeczywistość międzyludzkich relacji, istotne źródła ich komplikacji oraz praktyczne sposoby wychodzenia z kryzysów i budowania związków wymarzonych. Daj się zaskoczyć, zainspirować i Eichelberger, psycholog, psychoterapeuta i trener, autor wielu książek, współtwórca i dyrektor warszawskiego Instytutu Psychoimmunologii* * *Przeczytanie tej książki pozwoliło mi spojrzeć na moje relacje w zupełnie nowy sposób. Idea komunikowania potrzeb i emocji w imieniu części wniosła do mojego związku partnerskiego więcej zrozumienia i głębokiej empatii. Nauczyłem się patrzeć na uczucia i zachowania drugiej osoby z większą wyrozumiałością, powstrzymując się od krzywdzącej oceny i przyglądając się temu, co się dzieje w świecie wewnętrznym tej osoby, z otwartością i ciekawością . Polecam tę książkę każdemu, kto chce lepiej zrozumieć siebie i swoich Pasterski, coach, założyciel Life Architect, praktyk IFS* * *Książka przedstawia człowieka jako wieloaspektową jedność , z jego aniołami i Pokazuje , że wejście w związek z oczekiwaniem, że to partner ma nas wybawić od tych demonów, może stać się źródłem wielu problemów. Schwartz daje klucz do uzdrowienia. Akcentuje, że aby do tego doszło, niezbędne jest wzięcie osobistej odpowiedzialności za odkryci e i uznanie swoich kruchych , nieakceptowanych części i zaspokojenie ich potrzeb. Zauważa, że partner może nam w tym pomóc, dochodzi do wniosku, że uzdrawiając siebie , dzięki dostrzeżeniu trudności, które pojawiają się w relacji, jednocześnie można uzdrowić związek. Kubiak-Wąsiewicz , psycholog kliniczny i psychoterapeuta z Centrum Psychoterapii Integralnej w Poznaniu* * *Jesteśmy stworzeni życia w relacjach. W pierwszych latach życia więź z opiekunami dosłownie ratuje nam życie. W dorosłości również dążymy do budowania więzi: wchodzimy w związki, mając nadzieję doświadczać w nich bliskości i bezpieczeństwa. Jednocześnie by cie w związku najczęściej stanowi ogromne wyzwanie, bo tak bliska relacja może uruchamiać w nas doznane kiedyś zranienia i ból i tym samym wzbudzać lęk. To „otwarcie się ran”, jeśli tylko od niego nie uciekniemy, może stać się trampoliną do własnego rozwoj u: do skontaktowania się ze swoimi zranionymi częściami, do lepszego ich poznania, zaopiekowania się nimi i uzdrowienia. Co ważne: to nie partner ma tę uzdrawiającą moc. Ma ją nasze JA, które potrafi samodzielnie koić zranione części. Kiedy i partner zaczn ie się z nami komunikować z poziomu energii swojego JA powstaje przestrzeń, w której nikt nikogo nie musi ratować, zastraszać, bać się czy kontrolować, można być prawdziwym. Pozostając pod przywództwem JA każdy z partnerów potrafi wspierać siebie samego na tyle, by móc z odwagą odsłaniać się, a także z otwartością i zaciekawieniem przyjmować drugą stronę ze wszystkim, co piękna książka, która uczy, jak wzmacniać energię JA po to, by móc zaryzykować prawdziwą bliskość w związku i rozwijać w nim mił ość pełną odwagi. Mam nadzieję, że dotrze ona do wielu ludzi i stanie się inspiracją do tworzenia dobrych, karmiących, bezpiecznych i wypełnionych bliskością Rawska, psycholog, psychoterapeutka w procesie certyfikacji Parametry szczegółoweAutor: Richard C. Schwartz Liczba stron: 209Rok wydania: 2019Oprawa: miękkaWydanie: 1ISBN: 978-83-950350-3-6EAN: 9788395035036Szerokość: 14,7 cmWysokość: 21 cmWaga: 0,278 kg miękka. 21, 26 zł. Gwarancja najniższej ceny. 29,37 zł z dostawą. Produkt: Drugi Legion Richard Schwartz. dostawa w poniedziałek do 10 miast. 7 osób kupiło. dodaj do koszyka. Firma. “To na siebie od zawsze czekasz” to dla mnie osobista esencja IFS czyli Systemu Wewnętrznej Rodziny. To spojrzenie na człowieka przez pryzmat wielorakiego umysłu, osobowości złożonej z wielu części, niosących swoje przekonania, emocje, pobudzających do określonych zachowań czy działań. Części są jak rodzina i jak w rodzinie kochają się, kłócą, tworzą koalicje albo nieprzychylne sobie obozy. Każda z części ma swoją historię, zazwyczaj określoną rolę do spełnienia. Większość z nich powstała do 6. roku życia i powtarza strategie działania oraz reagowania, obrane wówczas. Tak, jakby czas się dla niej zatrzymał. Niektórzy z nas mają wygnane wewnętrzne części, niosące często ciężary wstydu, porzucenia czy poczucia bycia nie wartą miłości. IFS to niepatologizujące podejście, oferujące sporo jasności w kwestii budowania bliskiej relacji ze sobą i bliskich relacji z innymi. Zapraszam Cię w podróż do Twojego wnętrza, abyś z empatią, uważnością i zrozumieniem objęła te aspekty siebie, które potrzebują Twojej uwagi. Zapraszam Cię jeśli: – zależy ci na lepszym zrozumieniu i polubieniu, pokochaniu siebie – szukasz nowych metod pracy ze sobą lub z innymi Podczas Łykendu : 1. poznasz podstawowe założenia IFS ( Systemu Wewnętrznej Rodziny) 2. dowiesz się jak powstają części i jak przyjmują swoje role 3. doświadczysz, jak wejść w kontakt z częściami i poznać ich intencje 4. odkryjesz, czym jest “energia JA” oraz doświadczysz w jaki sposób stosować odklejanie części 5. poznasz niektóre ze swoich części i zaczniesz budować z nimi relacje. Będziemy pracować na autentycznych przykładach własnych systemów. Warsztat wprowadzający to baza lub inspiracja. Wykorzystywanie protokołów pracy w praktyce coacha czy terapeuty wymaga poznania pełnych procesów oraz ćwiczeń, podczas szkoleń oferowanych przez Instytut IFS. Weekend prowadzi: Iza Nowaczyk Kim jestem ? Jestem Praktykiem IFS. Pomagam budować najważniejszy związek w życiu każdego z nas, związek z samym sobą. Pracuję w nurcie Porozumienia w idei Marshalla B. Rosenberga i Systemu Wewnętrznej Rodziny ( SWR) Łykend zaczniemy w piątek o godz. 12:00 a zakończymy w niedzielę ok 13:30 Gdzie : Pan Sójka Country House blisko Mszczonowa Adres : ul. Główna 10, Petrykozy, 96-321 Agenda Piątek 12:00 -12:30 Zakwaterowanie 12:30 – 14:30 Obiadowanie 16:00 – 19:00 Warsztat z Izą czyli wstęp do Systemu Wewnętrznej Rodziny: medytacja i poznanie części. 19:30 – Kolacja, integracja, pogaduchy, tańce, etc.. Sobota 9:00 – 10:30 Śniadaniowanie 11:00 – 12:30 Czas wspólny, np spacer do winnicy, zbieranie kurek lub inne atrakcje przyrodnicze 13:30 – 15:00 Obiadowanie 16:00 – 19:00 Warsztat z Izą czyli kontynuacja pracy z Systemem Wewnętrznej Rodziny – odklejanie i budowanie relacji: docenianie, poznawanie intencji, obaw 19:30 – Kolacja, integracja, pogaduchy, tańce, etc.. Niedziela 9:00 – 10:30 Śniadaniowanie 11:00 – 13:00 Warsztat z Izą – medytacja, odciążanie i do zobaczenia 13:30 Uściski rozwojowe Inwestycja dla 1 osoby: 2 noclegi, 2 śniadania, 2 obiady, 2 kolacje w opcji wegetariańskiej + kawa według 5 przemian, owoce i przekąski 790 PLN za 1. osobę. Dysponujemy 8 miejscami Jeśli potrzebujesz więcej informacji, zapraszam do kontaktu izanowaczyk@ 691 519 197 ( Iza )
To na siebie od zawsze czekasz (II wydanie) 49,00 PLN. Dodaj do Koszyka. Pokaż # Wyników 1 - 4 z 4. e-sklep zapisz się na warsztaty (sklep) zapisz się do
Pozycja pozwalająca spojrzeć na nasze bliskie relacje w odmienny sposób. Mogą z niej skorzystać osoby, którym zależy na zrozumieniu trudności pojawiających się w związku oraz podniesieniu jego jakości, a także terapeuci pracujący z parami. Schwartz pokazuje, jak wykorzystując założenia podejścia terapeutycznego IFS (System Wewnętrznej Rodziny), wnieść większe zrozumienie i lekkość do związku z partnerem/partnerką, nasycić go bliskością i miłością. Podtytuł „Magiczna Kuchnia” oraz okładka nawiązują do metafory (zaczerpniętej z książki Ścieżka Miłości. Sztuka budowania związków Miguela Ruiza), która stanowi fundament koncepcji autora – pokazującej zależność między sposobem tworzenia więzi, jakiego zostaliśmy nauczeni w dzieciństwie, a umiejętnością wchodzenia w relacje w dorosłym życiu. Często wchodzimy w związek będąc „na głodzie emocjonalnym”, z nastawieniem, że ta druga osoba go zaspokoi, da nam to, za czym tęsknimy od dzieciństwa – bezwarunkową akceptację i miłość. Powoduje to różne problemy, bo partner/partnerka ma podobne oczekiwania. Gdy odkrywamy, że nie dostajemy od związku tego, czego potrzebujemy, reagujemy na jeden z trzech sposobów: 1. próbujemy dopasować partnera/partnerkę do naszych wyobrażeń, 2. dopasowujemy siebie do oczekiwań tej drugiej osoby, 3. odcinamy się lub szukamy innego wybranka/wybranki. Autor proponuje inną drogę – pracę nad związkiem w duchu miłości pełnej odwagi, pokazując, jak ważna jest znajomość i rozumienie zarówno naszych części (szczególnie tych, które noszą zranienia z przeszłości), jak i części partnera/partnerki. Uczy, że nasze części kierują się gniewem lub poczuciem winy i są obarczone lękiem przed porzuceniem. Daje wskazówki, jak znajdować wewnętrzne oparcie w samym sobie, opiekować się reaktywnymi częściami, nabierać do nich życzliwego dystansu. Posiadając tę świadomość, możemy komunikować się z partnerem z energii JA – ze spokojem, ciekawością, współczuciem. Pozwoli to wykorzystać nasze trudne reakcje emocjonalne na jakieś zachowania partnera jako tropy do szukania zranień z przeszłości, a także ich uzdrowienie. Autor proponuje, żebyśmy zdjęli odpowiedzialność za nasze samopoczucie z partnera/partnerki i zostali głównym opiekunem naszych części, czyli potrafili dać sobie samym opiekę, życzliwość i zaufanie. A tej drugiej osobie pozostawili rolę opiekuna dodatkowego, który będzie nas wspierał. Możemy stworzyć wspólną Magiczną Kuchnię pełną autentycznej bliskości i miłości pełnej odwagi, dzięki czemu nasza relacja nabierze pogłębionego wymiaru. Książka została napisana przystępnym językiem. Zawiera ćwiczenia, które pomagają odkryć przekonania na temat miłości, relacji i samego siebie. Autor przywołuje również przykłady ze swojej pracy klinicznej. Dla kogo? dla terapeutów, którzy pracują z parami dla każdego, kto pragnie zrozumieć siebie i z większą otwartością pielęgnować relacje z partnerem/partnerką O czym? Schwartz pokazuje mechanizmy wynikające z nabytego przez nas w dzieciństwie stylu przywiązania, które wpływają na jakość relacji intymnych. Gdy odrywamy, że nie dostajemy od związku tego, czego potrzebujemy, reagujemy na jeden z trzech sposobów: 1. próbujemy dopasować partnera do naszych wyobrażeń, 2. dopasowujemy siebie do oczekiwań partnera, 3. odcinamy się lub zmieniamy partnera. Autor proponuje alternatywne rozwiązanie – pracę nad związkiem w duchu odważnej miłości. Na czym polegają założenia propozycji R. Schwartza? Poznawanie i zrozumienie własnych części (szczególnie tych, które noszą zranienia z przeszłości), jak i części partnera. Przyjęcie roli głównego opiekuna własnych części. Uświadomienie sobie, że kontrolę w relacjach często przejmują części, które kierują się gniewem lub poczuciem winy i są obarczone lękiem przed porzuceniem. Wynika to z rodzaju więzi, jaką w dzieciństwie mieli z nami nasi opiekunowie, szczególnie matka. Poznanie naszych schematów pozwala lepiej panować nad nimi oraz je uzdrowić. Potraktowanie naszych trudnych reakcji emocjonalnych na zachowania partnera jako tropu do szukania źródła zranienia. Dzielenie się z partnerem tymi informacjami. Komunikacja z partnerem z energii JA –– ze spokojem, ciekawością, współczuciem, co prowadzi do autentycznej bliskości i pogłębienia intymnej relacji. Dodatkowe zalety książki: przystępny język, przykłady z praktyki klinicznej, relacje z przebiegu sesji psychoterapeutycznych, ćwiczenia do samodzielnego wykonania.
Czasem wywoływały uśmiech na twarzy. Tęskniłam za byciem poprostu sobą,bez innych rozmyślań. Myśli biegły czasem w jego kierunku,ale ganiłam siebie za takie rozmyślania. Chyba zaadoptuje jakiegoś zwierzaka by choć trochę tej mojej miłości komuś oddać.Schwartz pokazuje, jak wykorzystując założenia podejścia terapeutycznego IFS (System Wewnętrznej Rodziny), wnieść większe zrozumienie i lekkość do związku z partnerem/partnerką, nasycić go bliskością i miłością. Podtytuł "Magiczna Kuchnia" oraz okładka nawiązują do metafory (zaczerpniętej z książki Ścieżka Miłości. Sztuka budowania związków Miguela Ruiza), która stanowi fundament koncepcji autora - pokazującej zależność między sposobem tworzenia więzi, jakiego zostaliśmy nauczeni w dzieciństwie, a umiejętnością wchodzenia w relacje w dorosłym wchodzimy w związek będąc "na głodzie emocjonalnym", z nastawieniem, że ta druga osoba go zaspokoi, da nam to, za czym tęsknimy od dzieciństwa - bezwarunkową akceptację i miłość. Powoduje to różne problemy, bo partner/partnerka ma podobne oczekiwania. Gdy odkrywamy, że nie dostajemy od związku tego, czego potrzebujemy, reagujemy na jeden z trzech sposobów:próbujemy dopasować partnera/partnerkę do naszych wyobrażeń,dopasowujemy siebie do oczekiwań tej drugiej osoby,odcinamy się lub szukamy innego wybranka/ proponuje inną drogę - pracę nad związkiem w duchu miłości pełnej odwagi, pokazując, jak ważna jest znajomość i rozumienie zarówno naszych części (szczególnie tych, które noszą zranienia z przeszłości), jak i części partnera/partnerki. Uczy, że nasze części kierują się gniewem lub poczuciem winy i są obarczone lękiem przed porzuceniem. Daje wskazówki, jak znajdować wewnętrzne oparcie w samym sobie, opiekować się reaktywnymi częściami, nabierać do nich życzliwego dystansu. Posiadając tę świadomość, możemy komunikować się z partnerem z energii JA - ze spokojem, ciekawością, z elementami ćwiczeń poprowadzi Agnieszka Pietlickaos. Przyjaźni 125 CBilet 25 zł. Zobacz
Że jesteś wartościowa taka, jaka jesteś! Że jesteś ważna dla samej siebie i samą siebie szanujesz. Że nie jesteś jak zupa pomidorowa i nie każdy musi Cię lubić. Ważne, żebyś to Ty lubiła siebie! Dlatego też zacznij od dzisiaj pracę nad sobą, nad życiem jakiego zawsze pragnęłaś!
Dziś będzie troszkę ploteczek na tematy damsko męskie..........będzie trochę trochę śmiechu...... a więc od początku. tak....byłam ostatnio na paru randkach,poznałam też wielu mężczyzn.....cóż jako że jestem ciekawa ludzi ale już nie koniecznie związkiem,lub przyjaźnią plus to umawiam się zwyczajne. Ostatnia randka była kompletnym niewypałem że tak skromnie powiem.....Sama jestem nie perfekcyjna i niczego nadzwyczajnego nie oczekuję,ale mam swoje standarty i ich się będę zawsze trzymać. Przyjechał z daleka..... Nie oceniam ludzi na podstawie jego opowieści czy tez wygladu...... Czytam między wierszami.... i spotkałam go....poszliśmy na kolację....najpierw zaczął młodocianą kelnerkę podrywać,co odebrałam jako afront dla mojej osoby. Ale nic w tym momencie postawnowilam się świetnie bawić. po kolacji poszliśmy pograć w bilard...znikał co chwilą na papierosa,ostro popijał, niestety komórka okazała się ważniejsza dla niego,gdy zabrakło mu baterii pomogłam mu oddać połowę mojej energii,a on znowu poszedł na fajkę i wtedy przyszły wiadomości od innych kobiet.... Było trochę śmiesznie bo w tej jednej chwili pomyślałam że nie muszę go więcej widzieć. Facet przyjechał na randkę śmierdzący,podarte spodnie,brudne zęby. Może się czepiam w tej chwili,ale nigdy nie byłam na takiej randce z kimś takim,a byłam ostatnio na wielu,wierzę w to że tam na świecie są wspaniali mężczyźni bo na pewno są. A więc dalej...Facet jest po studiach,pracuje nad projektami technicznymi,chwalił się że dużo zarabia,ale to mi akurat nie potrzebne mam swoje pieniądze..... Jak się okazało po jego opowieściach nie pozostało nic.....bo zwyczajnie mieszkał w tanim mieszkaniu na poddaszu....nosił stare i znoszone ciuchyi zwyczajnie śmierdział potem takim noszonymi ciuchami kilka dni i fajkami, facet młody bo raptem 42 lata....nigdy partnerki nie miał a Ponoć był w związku na odległość z tajlandką...tego akurat nie napiszę tutaj co było,ale większość się domyśli o co biega. Więc na koniec dodam że pan przyznał się do tego że jest byłym narkomanem i to była jego dyskwalifikacja na całego. mam dziecko jestem po rozwodzie z narcyzem....temu panu podziękujemy. Pan kłamał na bierzaco,a ja mam super pamięć . Nie wiem co temu facetowi wewnętrznie dolega,ale myślę że dobrze z nim nie jest. Zawsze mnie wszyscy oceniają ,że jako przyszły psycholog-terapeuta rozkładam ludzi wewnątrz na część pierwsze. Myślę że mają po części rację..... a więc dalej skoro przyjechał do mojego miasta to mieliśmy zaraz drugą randkę,(i znów był ubrany w te same ciuchy co dnia poprzedniego,a ciągnął za sobą walizkę pełną ubrań,więc trochę dziwne??) Randka na której rozmowa była o polityce ....hahhaha okazało się że jesteśmy w innych obozach politycznych i Znowu został przyłapany na kłamstwie. Nie wiem czemu ale facet kłamał notorycznie...hmmm bardzo dziwne W poniedziałek rano oznajmiłam mu, że nie jest totalnie w moim typie i że po za kumplowaniem nic pomiędzy nami nie będzie. Dla mnie sprawa załatwiona w gruncie rzeczy nie przyjaźnie się z niewypałami. Numer usunięty idziemy dalej,kończę studiawiec nawet czasu i ochoty brak na randki. Córka i ja no i nasz pies to dosyć jak na dzisiejszą chwilę.
mQcICY.